Zatkało mnie, świetny rendering, świetny klimat, świetna muzyka i to wszystko jeden człowiek!
Po opublikowaniu przeze mnie kilku starych fotografii wiele osób zapytało o sposób, metodę odzyskiwania zniszczonych zdjęć.
Postanowiłem napisać mały tutorial. Za przykład posłużę się fotografią z mojego zbioru, na fotografii moi dziadkowie oraz kuzyn z rodzicami. Zdjęcie nie jest zbyt mocno zniszczone, retusz będzie polegał przede wszystkim na poprawienie zakresu tonalnego, a w zasadzie rozciągnięcie go w stronę cieni (popularnie mówiąc – przyciemnienie zdjęcia). Warto poczytać więcej o zakresie tonalnym fotografii, dla chętnych podeślę kilka linków. Do poprawy jakości zdjęcia wykorzystuję program Adobe Photoshop CS4 w wersji angielskiej, tylko taką uznaję ze względu na setki materiałów i tutoriali w internecie. (więcej…)
Dziś publikuję zdjęcia z wakacji w Maroku. Wg mnie istny raj dla fotografów. Kraj miliona kolorów, niesamowitych kontrastów, zmiennej pogody, przedziwnych ludzi.
Miały być Bieszczady, w ostatniej chwili zmiana planów i za namową Sławka lądujemy w Jarosławcu znanym nam doskonale z poprzednich wypadów (jeszcze w dwójkę)
Wybór dobry, biorąc pod uwagę “mobilność” naszego nowego pojazdu i kierowcy a zarazem członka rodziny. Dużo spacerków, dużo zdrowego powietrza, cisza, spokój po sezonie letnim, idealne miejsce na wypoczynek biorąc pod uwagę 3 miesięcznego smerfa.
W minioną sobotę miałem okazje wziąć udział w ciekawej akcji organizowanej już po raz trzeci w Warszawie. Photo Day 3.0 to akcja skierowana zarówno dla profesjonalistów jaki amatorów fotografii, ja osobiście należę do tej drugiej grupy. Poniżej prezentuję kilka swoich zdjęć, więcej zdjęć z tej akcji znajdziecie na stronie www.mmwarszawa.pl.
Sama akcja oczywiście świetna sprawa, mimo fatalnej jak to kilka osób powiedziało – pogody.
[nggallery id=15]
My tu gadu gadu, a Jaś skończył 3 miesiące, mała sesja była niezbędna.
Osobiście i oficjalnie przyznaję się do stwierdzenia że każdy facet to dziecko.
Pamiętam jak mając trzy lata mama kupiła mi drewniane klocki w wózku na kółkach, radości nie było końca, zabawa trwała bardzo długo.
Kolejne ciekawe miejsce dla świeżo upieczonych rodziców. Fort Bema – cisza i spokój w środku Bemowa